Ostatnio usilnie chciałabym zilustrować niektóre książki, jednak nic z tego nie wychodzi, ponieważ moja znajomość anatomii jest bardzo mała. Obrałam sobie więc taki właśnie cel na najbliższe dni. Będę próbować rozkminiać proporcje i podstawy anatomii. Będą to przygotowania do szkicu pod akwarelę, za którą też mam zamiar się nie długo wziąć.
Ta krzywa łapa mnie przeraża a was?
Lama!
Jakie te palce krótkie. Chyba że zdjęcie było zrobione pod kątem i to przez to.
Generalnie gdy mam przed sobą zdjęcie to wszystko wydaje się proste, jednak nie do wszystkich scen w mojej głowie znajdę zdjęcie. Więc miło by było wiedzieć że nie ważne jak dziwna byłaby poza w głowie umiałabym ją rozrysować. I dlatego właśnie zaczęłam już kiedyś próbowałam się do tego zabrać, ale w końcu o tym zapomniałam. Wtedy przy sylwetce skupiłam się na dokładnym odwzorowaniu mięśni i kości dziś na pierwszy plan wyszły pozy i sylwetki które sprawiają mi sporą trudność.Podpieram się jak na razie zdjęciami bądź rysunkami innych, a także książką z kursem rysunku. Na razie nic z wyobraźni Bo wszystko powychodziłoby krzywe. :)
Mam już kilka pomysłów w zanadrzu. Tak więc do napisania!
-Agrin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz